Kategorie
Blog

Szkoła Mensis – historia frakcji i kontakt z Mergo

Część historii świata gry Bloodborne.

W poprzednim filmie poznaliśmy tajemnice Chóru, jednej z dwóch najpotężniejszych organizacji wewnątrz Kościoła Uzdrowienia. Nadszedł więc czas, by zająć się omówieniem drugiej z nich, a jest nią Szkoła Mensis. Frakcja ta miała niebagatelny wpływ na to, co wydarzyło się w Yharnam. I tak jak działania Chóru wzbudzają naszą chorobliwą ciekawość, tak Szkoła Mensis wzbudza przemożny strach. Przed Wami druga część opowieści o tym, do czego zdolni są ludzie, by sięgnąć po upragnioną Wielkość. Ja nazywam się Adam Szymański a oto historia Szkoły Mensis na kanale Balmora House.

Początki

Szkoła Mensis jest drugą najpotężniejszą frakcją funkcjonującą wewnątrz struktur Kościoła Uzdrowienia. Założyciele tejże organizacji wywodzili się z Byrgenwerth i podążyli za pastorem Laurencem, gdy też postanowił opuścić mury Akademii. Podobnie jak Chór, Szkoła Mensis skupia wokół siebie głównie uczonych, którzy starają się zrozumieć naturę Wielkich. Chcą wykorzystać zebraną w ten sposób wiedzę, by wynieść ludzkość na kolejny etap ewolucji. Jak dobrze wiemy z poprzedniego materiału, główną siedzibą Chóru był Górny Rewir Katedralny. Natomiast włodarze Szkoły Mensis obrali za swoją siedzibę Yahar’gul, zwane Niewidzianą Wioską. Jest ona położona na wschód od Archikatedry, a dostanie się tam potrafi być nie lada wyzwaniem.

Adepci Szkoły Mensis noszą bardzo podobne mundurki do tych, które obowiązywały w Akademii Byrgenwerth. Jest to na swój sposób uhonorowanie kolebki, z której wywodzą się założyciele Szkoły. W przeciwieństwie do Chóru, nie nosili oni żadnych ekstrawaganckich szat, które w jakikolwiek sposób miały by podkreślać ich status. Mieli jednak pewien atrybut, który każdą osobę postronną musiał wprawiać w nie lada konsternację. Chodzi tu mianowicie o nakrycie głowy, które nosił każdy uczeń Szkoły Mensis. Była to sześciokątna żelazna klatka z niewielkim otworem na usta i oczy. Czemu służyło to ogromne ustrojstwo, które wyglądało, jak wysublimowane więzienne tortury? No właśnie – kwestia uwięzienia, czy też wiązania – jest tutaj kluczowa. Wspomniana klatka umożliwiała między innymi zachowanie zdrowych zmysłów podczas wystawienia ich na “upiorną prawdę”, czyli ujrzenia świata takim, jaki naprawdę jest. Miała też służyć jako coś w rodzaju anteny, umożliwiającej kontakt z Wielkimi.

Chore Loran i wynalazki Archibalda

Nie tylko Chór miał na swoim koncie znaczące odkrycia archeologiczne. Podobnie było ze Szkołą Mensis, która również posiadała swoich doświadczonych badaczy grobowców. Jedna z ich ekspedycji, która zapuszczała się do zrujnowanych Labiryntów Pthumerian, odnajduje Kielich Chorego Loran. Otwiera to przed nimi dostęp do zupełnie nowej, niezbadanej jeszcze części Labiryntu Pthumerian. Chore Loran było zrujnowaną, pochłoniętą przez piaski krainą, która również upadła za sprawą rozprzestrzeniającej się plagi bestii. A mimo to była miejscem ze wszech miar fascynującym dla badaczy ze Szkoły Mensis. W szczególności ze względu na zupełnie nowy gatunek potworów grasujący tylko w tej części labiryntu – spowite piorunami Mroczne Bestie.

Przedstawicielom Szkoły Mensis udaje się schwytać jedną ze wspomnianych bestii, by przeprowadzić na niej stosowne eksperymenty. Zadania tego podejmuje się Archibald – jeden z najwybitniejszych konstruktorów związanych z Kościołem Uzdrowienia. Zostaje on potajemnie zrekrutowany przez przedstawicieli Szkoły Mensis. Broń i akcesoria łowieckie, które stworzył dzięki studiom nad mrocznymi bestiami staną się jego dziełem życia. Bez wątpienia jego największym dziełem jest stworzenie Tonitrusa. Była to jedna z najbardziej unikalnych zdradliwych broni tropicieli. Uderzenie tym stalowym morgensternem powodowało wysyp rażących, błękitnych iskier – do złudzenia przypominających te, którymi mieniły się Mroczne Bestie. Archibaldowi przypisuje się także zaprojektowanie Papierów Pioruna, które były ochoczo wykorzystywane przez wielu Tropicieli. Umożliwiały one krótkotrwałe wzmocnienie konwencjonalnej broni mocą piorunów.

Choć same Tonitrusy nie były raczej wykorzystywane przez Tropicieli, znalazły one swoich amatorów wśród Łowców z Yahar’gul. Byli to bezwzględni oprawcy, którzy dybali na każdego nieproszonego gościa, który ośmieliłby się zapuścić w rejony ich wioski i znajdującej się tam sidziby Szkoły Mensis. Włodarze tejże frakcji najęli ich nie bez powodu. Frakcje Chóru i Szkoły Mensis były w nieustannym konflikcie. Łowcy Yahar’gul mieli bronić siedziby szkoły chociażby przed wysyłanymi przez Chór Krewniakami, czyli pomniejszymi sługami Gwiezdnego Emisariusza. Konflikt ten przybierał też bardziej wysublimowane formy, bowiem obie frakcje szpiegowały się nawzajem. W Niewidzianej Wiosce możemy znaleźć zamkniętego w celi i skatowanego na śmierć Członka Chóru. Natomiast Micolash ze Szkoły Mensis potrafi posługiwać się chociażby sztuką  Wezwania z Otchłani, za której wynalezienie również odpowiadał Chór.

Kult Amygdali

Niewidziana Wioska Yahar’gul to bardzo osobliwe miejsce. Choć w zasadzie przylega ona do Rewiru Katedralnego w Yharnam, to za sprawą wielkiej, oddzielającej ją bramy, skutecznie odcina się od reszty miasta. Może to ze względu na obecny we wiosce tajemniczy kult? Każdy Tropiciel lub szpieg zapuszczający się na tereny Yahar’gul nie mógł nie natknąć się na posągi pewnego wyjątkowo osobliwego bytu. Były to podobizny Amygdali, jednego z Wielkich, który z bliżej nieznanych przyczyn upodobał sobie właśnie Niewidzianą Wioskę. Natomiast zamieszkujący wioskę mieszkańcy, a także przedstawiciele Szkoły Mensis, musieli otaczać ją swego rodzaju czcią. Być może włodarze Szkoły nawiązali z nią kontakt za sprawą Kielicha Loran i wykorzystywali w tym celu swoje groteskowe nakrycia głowy? Tego niestety nie możemy być pewni.

Jak wspomniałem już wcześniej Amygdala jest jednym z Wielkich. Już sam jej wygląd potrafi przyprawić zwykłego człowieka o szaleństwo. Trudno bowiem opisać to, z jakim nadnaturalnym bytem mamy tutaj do czynienia. Głowa Amygdali przypomina otwarty mózg, z którego wychodzą poruszające się we wszystkich kierunkach macki. To nawiązanie do jednego z najsłynniejszych Przedwiecznych znanych z prozy Lovecrafta, czyli Cthulhu. Amygdala posiada siedem ramion, z czego każde zakończone sześcio-palczastą dłonią. Jej stopy z kolei zakończone są ostrymi pazurami.

Amygdalę możemy spotkać nie tylko w Yahar’gul, ale także w Rewirze Katedralnym Miasta Yharnam. Jedna z nich znajduje się także w Granicy Koszmaru, gdzie możemy dostać się z auli Szkoły Mensis. Z pewnością nasuwa Wam się pytanie, czy wszystkie spotykane przez nas Amygdale to osobne byty czy też emanacje jednego Wielkiego? Niestety, próżno szukać odpowiedzi na to pytanie. Jeśli jednak miałbym pokusić się o jakieś założenie, to uważam, że prawdziwa Amygdala znajduje się właśnie w Granicy Koszmaru. Strzeże tam Kielicha Chorego Loran, a także wysyła swoje projekcje do świata ludzi.

Micolash i kontakt z Mergo

Niekwestionowanym liderem Szkoły Mensis był uczony imieniem Micolash. Wiele wskazuje na to, że pamięta on jeszcze czasy Akademii Byrgenwerth. Wiemy to z tego względu, iż otwarcie przyznaje on, że jest świadomy istnienia Wielkiej imieniem Kos, co mogliśmy usłyszeć przed chwilą. Micolash był bez wątpienia jednym z ludzi, na którym chęć kontaktu z Wielkimi odcisnęła największe piętno. Jego działania doprowadzają bowiem do ogromnej tragedii, która stanie się swoistym preludium do upadku miasta Yharnam.

Micolash, a także podlegli mu adepci Szkoły Mensis decydują się nawiązać kontakt z Mergo. Pradawnym, nienarodzonym dziecięciem Wielkich. Czynią to za sprawą niezwykłego artefaktu zwanego Jedną Trzecią Pępowiny. Audiencja u Mergo niesie jednak za sobą ogromne konsekwencje. Bowiem wkrótce po rozpoczęciu rytuału niebo nad Yharnam przesłania charakterystyczny, krwawy księżyc. Dokładnie w tym samym momencie, wszyscy mieszkańcy Starego Yharnam, którym niegdyś przetoczono Starą Krew, przemieniają się w żądne krwi bestie. Stare miasto zostaje odizolowane, a wkrótce potem spalone do szczętu przez Tropicieli Beczek z Prochem. Z kolei wszyscy adepci Szkoły Mensis, którzy brali udział w rytuale, nie wytrzymują spotkania z Wielkim, doświadczając martwicy mózgu.

Rytuał Szkoły Mensis niesie ze sobą jeszcze inne konsekwencje. Wszyscy ludzie, wcześniej nieświadomi istnienia Wielkich, mogą teraz na własne ujrzeć upiorną prawdę o otaczającym ich świecie. Chociażby groteskowe Amygdale uwieszone na wybranych budynkach w mieście. By temu przeciwdziałać, jedna ze studentek Akademii Byrgenwerth, zwana Rom, poświęca się i zostaje wyniesiona do statusu powiernika Wielkich. Co ciekawe, dzieje się tak za sprawą Wielkiej zwanej Kos. Studentka staje się zatem powierniczką zwanym Tępym Pająkiem. Jej rola jest niebagatelna. Strzeże ona bowiem wiedzy na temat Wielkich, by chronić ludzkość, a przede wszystkim ludzkie umysły, przed tym czego nie są w stanie pojąć. Zwyczajnie ukrywa skutki rytuału Szkoły Mensis przed ludźmi. Z kolei sam Micolash, a konkretniej jego świadomość, zostaje uwięziona w Koszmarze Mensisa. I będzie tam do czasu, aż pewien Łaskawy Tropiciel zdecyduje się uwolnić go z koszmaru.

Przeczytaj także:
Elden Ring – historia świata gry (wprowadzenie do lore)
Wampir: Maskarada – wprowadzenie do świata gry

Udostępnij:

Autor: Adam Szymański

Chcę podzielić się z wami swoim spojrzeniem na tytuły, które właśnie ogrywam lub przypomnieć wam starsze tytuły, do których pałam wyjątkowym sentymentem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *